W tym roku pływamy również na nowym szlaku wodnym na Stobrawie od Krogulna do Starych Kolnii.
Trasa jest na 5 - 6 godzina i długości 16 km. W tym oczywiście 2 przerwy przy moście w Siedlicach i Karłowicach. Koniec spływu w Starych Kolniach u zbiegu Budkowiczanki i Stobrawy. Od tego miejsca można płynąć jeszcze 1,5 godziny, aż za miejscowość Stobrawę.
Opis trasy wykonany wg. niskiego stanu wody z 03. lipca 2015r. (ogólnie wody na całej trasie było od 50 do 70 cm)
Spływ rozpoczynamy na moście drogi krajowej 500 na północ od Krogulna. Zejście jest w miare dobre po betonowych płytach śluzy lub bliżej mostu, ale są krzeczory.
Od mostu drogi krajowej płyniemy 1,5 godziny wąskim jak na tą rzeką odcinkiem ok. 5 -7 metrów szerokości, aż do mostu opodal miejscowości Siedlice. W nurcie rzeki jest sporo rosliności co nie przeszkadza, a wręcz daje możliwość popływać w slalomie. Na tym odcinku leżą 3 wrośnięte w skarpy drzewa, które można nie wychodząc z kajaka "przeszurać".
W Siedlicach w cieniu mostu można zrobić przerwę np. na posiłek.
Od mostu w Siedlicach rzeka jest nieco szersza i po 1 kilometrze jest zastawka, gdzie przy tym stanie wody nie wychodząc z koryta rzeki można przerzucić kajak przez betonowe „zęby”.
Na tym odcinku, aż do mostu i punktu pomiaru wody w Karłowicach mamy dwa leżące drzewa i jeden próg wodny (30 cm), który przy tym stanie wody można spokojnie przepłynąć.
Na pierwszym moście przed Karłowicami (punk pomiaru wody) jest dobre wyjście z wody. W tym miejscu można również zakończyć krótką trasę (dla dzieci z Siedlic do Karłowic).
Za mostem przepływając przez Karłowice po prawej stronie widzimy wieżę zamku. Za drugim mostem w Karłowicach rzeka na odcinku ok. 300 metrów jest wąska z wieloma krętymi wąskimi przesmykami między krzakami, i powalonymi małymi drzewami, które można spokojnie ominąć lub „przeszurać”.
Po kilometrze za mostem kolejowym jest zastawka, którą można przepłynąć Od tego miejsca wypływając z niewielkiego lasku płyniemy przez 3 kilometry wśród kilku linii elektrycznych, które przecinają rzekę raz z jednej raz z drugiej strony.
Przed pierwszymi zabudowaniami kolonii Wapienniki jest 30 metrowy wąski fragment wyłożony kamieniami z zwisającymi wierzbami, gdzie trzeba płynąć ostrożnie, aby się jakoś przebić.
Od tego miejsca jest już lekki prąd wody, jest szeroko i rzeka staje się prostym uregulowanym korytem, którym dopływamy do Starych Kolni. Mając domy po prawej z lewej strony wpływa nasza kryształowo czysta Zagwiździańska Budkowiczanka. W tym miejscu za wałem można zostawić samochód przed domami mieszkańców, którzy są OK. Od tego miejsca idąc drogą w prawo 200 metów jest sklep, parasole, ławki, gdzie można coś chłodnego zakupić i odpocząć.
Dodatkowo od tego miejsca jest jeszcze 6 km do ujścia Stobrawy do Odry. Po drodze przepływamy przez miejscowość Stobrawę i Odłogi, gdzie jest jedna śluza. Jak ten fragment wygląda nie wiem, bo nie płynąłem. Z opinii innych to szerokie koryto z nurtem, gdzie nie trzeba praktycznie wiosłować.
Podsumowanie:
Cała pokrótce opisana trasa to 5,5 godziny i można ją zaliczyć do średniego poziomu trudności wg. porównania do naszej Budkowiczanki.
W mojej ocenie trasę 5 - 6 godz. (w tym 2 przerwy po 20 min) na pewno nie polecam dla rodzin z małymi dziećmi. Trasa za długa i za bardzo uciążliwa.
Akceptowalny odcinek 2,5 godz. km dla rodzin z małymi dziećmi to z tej trasy to fragment z Siedlic do pierwszego mostu w Krasiejowie, gdzie jest dobre wyjście z wody.
Jednak dla dorosłych i młodzieży, która chce trochu adrenalinki to nadaje się w sam raz.